Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dracorp z miasteczka Gdańsk. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dracorp.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2014

Dystans całkowity:614.06 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:25:05
Średnia prędkość:24.48 km/h
Maksymalna prędkość:52.79 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:55.82 km i 2h 16m
Więcej statystyk
  • DST 41.25km
  • Czas 01:49
  • VAVG 22.71km/h
  • VMAX 39.35km/h
  • Temperatura -10.0°C
  • Sprzęt Zjadacz kilometrów
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszalin → Łazy → Koszalin

Niedziela, 26 stycznia 2014 · dodano: 27.01.2014 | Komentarze 0

Niedzielny wyjazd.
Temperatura na dworze -10°C, lekki wiatr i do tego żadnego śniegu. Wyruszamy na Łazy. Na dzisiaj trochę lepiej się przygotowałem do trasy. Podwójny zestaw rękawiczek: cienkie bawełniane i nie grubsze i większe narciarskie. Na moje "zimowe" buty założyłem turystyczne ochraniacze Endura i dałem dodatkową wkładkę.
Ogólnie pomimo niskiej temperatury nie jest źle. W palce na dłoniach tylko na początku zimno potem super. Fakt że przy takim połączeniu ciężko cokolwiek się robi. Niestety z butami dalej źle bo zimno. Ochraniacze w sumie wodoszczelne ale właściwej izolacji termicznej nie zapewniły.
Szosa sucha, czasem zdarzały się koleinowe kawałki lodu. I właśnie z powodu tego lodu nie dojechaliśmy do morza. Bo w Łazach lód na drodze i nie dało się jechać na szosówce. Więc zawracamy, tym bardziej że zaczyna padać śnieg a znajomy ma już przemarznięte stopy, musiał już z tego powodu truchtać.
Śnieg coraz bardziej sypie, wiatr wieje w twarz i coraz ciężej się jedzie. Pomimo niskiej prędkości coś około 23km/h uda bolą. Ki czort, wiatr, zimno czy lepiący się śnieg?
W Gorzebądziu decydujemy się na powrót do domu, obydwoje jesteśmy zmęczeni. Jeszcze tylko znajomy zalicza glebę na K6, akurat gdy jadą auta. Szczęście w nieszczęściu że żadnego tira nie było. Bo ci lubią dość blisko wyprzedzać.
Na domiar złego okazuje się że złapałem gumę. Z racji że powietrze wolno schodzi postanowiłem tylko dopompować i jechać dalej. Jakie było moje zdziwienie gdy nie mogłem wcisnąć pompki na wentyl. Guma tak zmarzła że ledwo udało mi się wcisnąć. Z wyjęciem też był problem.
Ostatecznie muszę rozwiązać problem stóp i bez problemu można jeździć. Gorzej jak przyjdzie do zmieniani dętki w terenie.


  • DST 29.42km
  • Czas 01:12
  • VAVG 24.52km/h
  • VMAX 44.61km/h
  • Temperatura -10.0°C
  • Sprzęt Zjadacz kilometrów
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszalin → Maszkowo → Węgorzewo → Kłos → Koszalin

Czwartek, 23 stycznia 2014 · dodano: 23.01.2014 | Komentarze 4

Prawie wieczorny wypad za Koszalin. Jednocześnie frajda i testowanie samego siebie w temperaturze -10°C.
Wiatr nie wiał za mocno ale przez sam fakt niskiej temperatury, organizm nie mógł wejść na wyższe obroty. Dodatkowo przy tej temperaturze rękawiczki narciarskie nie sprawdziły się. Izolacja termiczna była za słaba. Końcówkę jazdy jechałem z lekkim bólem palców. Nie wspominam nawet o butach SH-MW81 które okazały się porażką. Nie są to raczej buty zimowe.
Pozostała tylko frajda z wieczornej jazdy.


  • DST 33.16km
  • Czas 01:33
  • VAVG 21.39km/h
  • VMAX 49.48km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt Zjadacz kilometrów
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszalin → Kłos → Węgorzewo → Maszkowo → Koszalin

Środa, 22 stycznia 2014 · dodano: 23.01.2014 | Komentarze 0



  • DST 76.83km
  • Czas 03:08
  • VAVG 24.52km/h
  • VMAX 50.06km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt Zjadacz kilometrów
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszalin → Polanów → Koszalin

Niedziela, 19 stycznia 2014 · dodano: 19.01.2014 | Komentarze 0



  • DST 101.40km
  • Czas 03:35
  • VAVG 28.30km/h
  • VMAX 49.09km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Zjadacz kilometrów
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszalin → Białogard → Dygowo → Dobre → Mścice → Koszalin

Wtorek, 14 stycznia 2014 · dodano: 14.01.2014 | Komentarze 0

Pojechałem dzisiaj do Białogardu, coby się przejechać i przetestować mocowanie na kask do lampki Magicshine MJ-808. Trasa 100% szosa. 
Do Białogardu nie potrzebowalem jakiegoś mocniejszego światła, Sigma Pava w zupełności wystarczyła. Dopiero gdy po 18 ruszyłem na Dygowo zacząłem sprawdzać w działaniu nowe mocowanie. Rozwiązanie okazało się rewelacyjne. Świeciłem tam gdzie chciałem, czyli tam gdzie patrzyłem a dodatkowo licznik nie był zakłócany. Jedyny mankament to oślepianie jadących z naprzeciwka. Ale i tutaj te rozwiązanie było dobre. Zawsze na chwilę mogłem trochę pochylić głowę na czas mijania.
Trasa wieczorna bardzo ciekawa. Niestety brak zdjęć. 
Karlino super oświetlone, pozostałości po świętach. W "płytach" na dachu wielkiego budynku zamocowali choinkę z lampkami. Nawet Stoisław inaczej wyglądal w nocy. Następnym razem muszę wziąć aparat.
Przy okazji tej trasy przetestowałem też tylną lampkę: Smart TwoEyes czyli RL321. Dużo jaśniejsza od poprzedniego modelu Smarta jakiego mam. Nikt mnie na gazetę nie wyprzedził.
Przy okazji pękła pierwsza 100-tka w tym roku.
cdn.


  • DST 89.13km
  • Czas 03:24
  • VAVG 26.21km/h
  • VMAX 44.61km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Zjadacz kilometrów
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszalin → Warblewo → Węgorzewo → Kłos → Koszalin

Wtorek, 7 stycznia 2014 · dodano: 07.01.2014 | Komentarze 0

Chciałem dzisiaj zrobić w końcu setkę ale zapomniałem, że do Polanowa nie jest tak wcale daleko. Inna sprawa to że zabrakło mi picia jakieś 10km od domu. A na razie nie jestem w takiej formie żeby obyć się bez picia.
Gdy wyjeżdżałem o 16 powoli zmierzchało. Zabrałem ze sobą tylko Sigmę Pava i tylną Smart i czołówkę Myo RXP w razie wu. Nie byłem pewien czy kierowcy w autach mnie dobrze widzą podczas wyprzedzania, w szczególności gdy z naprzeciwka też ktoś nadjeżdżał. Na szczęście chyba jednak byłem widoczny. Ale na pewno następnym razem muszę mieć drugą tylną lampkę. Po drodze zastanawiałem się nad Walle.
Przejażdżka wieczorem ma swój klimat. Nie ma presji prędkości, bo licznika się nie widzi. Na swój sposób odpręża.


  • DST 10.00km
  • Czas 00:52
  • VAVG 5:12km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Bieganie

Wokół osiedla

Poniedziałek, 6 stycznia 2014 · dodano: 07.01.2014 | Komentarze 0

Powolny powrót do biegania. Po maratonie Nocna ściema w sumie tylko raz biegałem. Dzisiaj w końcu się zmotywowałem do biegu. 10km w 52'53'' nie wyszło źle. Jak już wracać do biegania to od razu ponownie się uczyć biegania w butach bez amortyzacji. Akurat dzisiaj miałem na nogach Merrel barefoot.


  • DST 71.39km
  • Czas 03:02
  • VAVG 23.54km/h
  • VMAX 48.50km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Zjadacz kilometrów
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszalin → Kościernica → Sowno → Sianów → Iwęcino → Gorzebądź → Koszalin

Niedziela, 5 stycznia 2014 · dodano: 05.01.2014 | Komentarze 0

Co tygodniowa niedzielna przejażdżka ze znajomymi.


  • DST 47.68km
  • Czas 01:56
  • VAVG 24.66km/h
  • VMAX 42.27km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Zjadacz kilometrów
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszalin → Gorzebądź → Iwęcino → Sianów → Maszkowo → Koszalin

Piątek, 3 stycznia 2014 · dodano: 03.01.2014 | Komentarze 0

27 października miałem maraton biegowy. Jakiś miesiąc wcześniej przestałem jeździć na rowerze i zacząłem biegać. Po maratonie niestety nie wróciłem do biegania ani jeżdżenia. Z jednej strony ja się posypałem z drugiej oba rowery nawaliły. Teraz testuję swój nowy nabytek i powoli wracam do formy.
Na szczęście nie ma mrozów ale za to chlapa towarzyszyła nam dzisiaj przez całą jazdę. Coś za coś.


  • DST 57.36km
  • Czas 02:13
  • VAVG 25.88km/h
  • VMAX 39.15km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Zjadacz kilometrów
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszalin → Białogard → Koszalin

Czwartek, 2 stycznia 2014 · dodano: 02.01.2014 | Komentarze 0