Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dracorp z miasteczka Gdańsk. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dracorp.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Harpagan

Dystans całkowity:229.25 km (w terenie 59.00 km; 25.74%)
Czas w ruchu:20:36
Średnia prędkość:11.13 km/h
Maksymalna prędkość:49.14 km/h
Suma podjazdów:2700 m
Suma kalorii:3900 kcal
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:114.63 km i 10h 18m
Więcej statystyk
  • DST 59.40km
  • Teren 59.00km
  • Czas 11:12
  • VAVG 5.30km/h
  • Kalorie 3900kcal
  • Podjazdy 961m
  • Sprzęt Cube Attention SL 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Harpagan TP50

Sobota, 21 października 2017 · dodano: 22.10.2017 | Komentarze 0

Pierwszy ukończony "Harpagan", fakt że połówka bo 50km pieszo ale w końcu. Wcześniej zawsze brakło czasu a od jakiegoś czasu zmieniono regulamin i punkty można było zdobywać w dowolnej kolejności bez limitu czasu.

Kategoria zawody, Harpagan


  • DST 169.85km
  • Czas 09:24
  • VAVG 18.07km/h
  • VMAX 49.14km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 1739m
  • Sprzęt Cube Attention SL 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze

Harpagan 2015

Sobota, 17 października 2015 · dodano: 18.10.2015 | Komentarze 5

Mój pierwszy start na Harpaganie na rowerze na trasie TR200. Zaliczone 13 z 20 punktów, 169km z teoretycznych 200km. Bo na pewno jakbym zaliczył wszystkie punkty to było by więcej niż 200km.
Nie starczyło sił i nie wyrobiłem się z czasem. Kluczenie też stanowiło pewien problem :) Zdziwiło mnie ze pod koniec jechało mi się super. Pewnie poranny deszcz tak dał w kość. Było jednak zimno.
Przy okazji okazało się że rzeczy nieprzemakalne są przemakalne. Kurtka Endura MT500 porażka, rękawiczki SealSkinz(?) dużo szybciej przemokły albo po prostu ze środka nie przepuszczały wilgoci. Albo jedno i drugie. Jedynie buty zimowe Shimano MW81 jak tako wytrzymały.
To znaczy kurtka nie przemokła ale przy mocnym deszczu miałem wrażenie że jest mokro w środku a i przy okazji oddychalność jest tragiczna. Kurtka nie warta tych pieniędzy. Moim zdaniem powinna mniej kosztować.
Zawody super. Zawsze startowałem na trasie pieszej ale jednak na rowerowej jest ciekawiej, lepiej. Takie zawody dużo bardziej mi odpowiadają niż typowe zawody MTB.
Za rok na 100% start znowu. Trzeba jednak wcześniej więcej pojeździć. A ja ostatnio tylko biegam.


Bobrów niestety nie zauważyłem.
Na zdjęciu rzeka Łupa i czerwony szlak do Czarnej Dąbrówki, niestety nieprzejezdny.

Tak to jest jak się nie czyta regulaminu. Za ostatni punkt 1pkt zdobyłem, za 8 minut spóźnienia -8pkt. A wystarczyło po prostu jechać na metę.
Ale zabawa była przednia i to jest najważniejsze.
Kategoria zawody, Harpagan