Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Październik7 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień2 - 0
- 2024, Lipiec3 - 0
- 2024, Czerwiec16 - 0
- 2024, Maj26 - 0
- 2024, Kwiecień5 - 0
- 2024, Marzec9 - 0
- 2024, Luty1 - 0
- 2024, Styczeń9 - 0
- 2023, Grudzień9 - 0
- 2023, Listopad2 - 0
- 2023, Październik4 - 0
- 2023, Wrzesień12 - 0
- 2023, Sierpień30 - 0
- 2023, Lipiec7 - 0
- 2023, Czerwiec23 - 0
- 2023, Maj22 - 0
- 2023, Kwiecień20 - 0
- 2023, Marzec12 - 0
- 2023, Luty23 - 0
- 2023, Styczeń32 - 0
- 2022, Grudzień5 - 0
- 2022, Listopad24 - 0
- 2022, Październik64 - 0
- 2022, Wrzesień28 - 0
- 2022, Sierpień49 - 0
- 2022, Lipiec42 - 0
- 2022, Czerwiec7 - 0
- 2022, Maj9 - 0
- 2022, Kwiecień16 - 0
- 2022, Marzec11 - 0
- 2022, Luty15 - 0
- 2022, Styczeń19 - 0
- 2021, Grudzień11 - 0
- 2021, Listopad12 - 0
- 2021, Październik13 - 0
- 2021, Wrzesień9 - 0
- 2021, Sierpień7 - 0
- 2021, Lipiec10 - 0
- 2021, Czerwiec16 - 0
- 2021, Maj11 - 0
- 2021, Kwiecień6 - 0
- 2021, Marzec9 - 0
- 2021, Luty10 - 0
- 2021, Styczeń9 - 0
- 2020, Grudzień11 - 0
- 2020, Listopad8 - 0
- 2020, Październik11 - 0
- 2020, Wrzesień16 - 0
- 2020, Sierpień20 - 0
- 2020, Lipiec4 - 0
- 2020, Czerwiec12 - 0
- 2020, Maj13 - 0
- 2020, Kwiecień2 - 0
- 2020, Luty1 - 0
- 2020, Styczeń1 - 0
- 2019, Wrzesień5 - 0
- 2019, Sierpień2 - 0
- 2019, Lipiec2 - 0
- 2019, Czerwiec5 - 0
- 2019, Maj1 - 0
- 2019, Kwiecień6 - 0
- 2019, Marzec1 - 0
- 2019, Luty1 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień3 - 0
- 2018, Lipiec10 - 0
- 2018, Czerwiec15 - 0
- 2018, Maj7 - 0
- 2018, Kwiecień9 - 0
- 2018, Marzec9 - 0
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień5 - 0
- 2017, Listopad7 - 0
- 2017, Październik10 - 0
- 2017, Wrzesień16 - 0
- 2017, Sierpień32 - 0
- 2017, Lipiec12 - 0
- 2017, Czerwiec26 - 0
- 2017, Maj33 - 0
- 2017, Kwiecień50 - 2
- 2017, Marzec25 - 0
- 2017, Luty18 - 0
- 2017, Styczeń16 - 0
- 2016, Grudzień15 - 0
- 2016, Listopad20 - 0
- 2016, Październik4 - 0
- 2016, Wrzesień3 - 0
- 2016, Sierpień24 - 1
- 2016, Lipiec19 - 0
- 2016, Czerwiec29 - 2
- 2016, Maj18 - 0
- 2016, Kwiecień24 - 0
- 2016, Marzec22 - 0
- 2016, Luty25 - 0
- 2016, Styczeń31 - 0
- 2015, Grudzień23 - 0
- 2015, Listopad27 - 0
- 2015, Październik32 - 5
- 2015, Wrzesień27 - 0
- 2015, Sierpień34 - 0
- 2015, Lipiec31 - 0
- 2015, Czerwiec11 - 2
- 2015, Maj6 - 0
- 2015, Kwiecień6 - 0
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty2 - 0
- 2015, Styczeń11 - 0
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad14 - 0
- 2014, Październik8 - 0
- 2014, Wrzesień7 - 0
- 2014, Sierpień8 - 0
- 2014, Lipiec8 - 0
- 2014, Czerwiec4 - 3
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2014, Marzec16 - 10
- 2014, Luty5 - 0
- 2014, Styczeń11 - 4
Wpisy archiwalne w kategorii
zawody
Dystans całkowity: | 1137.64 km (w terenie 274.00 km; 24.08%) |
Czas w ruchu: | 71:59 |
Średnia prędkość: | 15.80 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.76 km/h |
Suma podjazdów: | 10696 m |
Suma kalorii: | 5600 kcal |
Liczba aktywności: | 11 |
Średnio na aktywność: | 103.42 km i 6h 32m |
Więcej statystyk |
- DST 98.35km
- Teren 98.00km
- Czas 05:26
- VAVG 18.10km/h
- VMAX 48.30km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 2001m
- Sprzęt Cube Attention SL 29er
- Aktywność Jazda na rowerze
Skanda MTB Gdańsk
Sobota, 13 czerwca 2015 · dodano: 13.06.2015 | Komentarze 0
Skoro mam już nowy rower to dlaczego by nie wziąć udziału w zawodach MTB? Dlatego rano pojechałem na miejsce zawodów, w okolice Złotej karczmy w Gdańsku i zapisałem. A że trzeba trenować to wybrałem trasę Grand coś tam, czyli 3x po 33km.Pierwsza pętla była nawet fajna, dałem ognia. Na drugiej już trochę wolniej, do tego zaliczyłem glebę. Szczęście w nieszczęści że upadłem tuż przed drzewem. Jechałem trochę za szybko i był jeden moment coś ala single track. Od łuku do łuku i nagle koła straciło przyczepność.
Z palców ciekła krew, ręce się trzęsły ale pojechałem dalej.
Nogi wcześniej piekły, czyli kwas mlekowy działa. Odczułem to już na drugiej pętli. Tuż przed metą zastanawiałem się czy jechać dalej. Wszystko bolało a i sił brakowało. Do tego jeszcze zostałem zdublowany przez zawodnika z tej samej trasy. Jednak nikt mnie nie zawrócił więc pojechałem dalej. I to był chyba błąd, brak mi kondycjii i ledwo dojechałem do mety, tuż po limicie czasowym. Byłem drugi albo trzeci ale od końca :) Do tego jeszcze kuło w klatce, oj nieciekawie.
Jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem na liczniku 2000m przewyższeń.
Rower Cube 29er całkiem ciekawy. Źle się na nim nie jechało, pomijając kwestię opon, które miałem wrażenie, nie chciały się trzymać nawierzchni na zakrętach, jeszcze do tego gdy było sypko.Jakieś Schwalbe ale teraz nie do odczytania.
ps. było sucho i pylnie, co była widać po wszystkich.
Jutro szosa ale ja sobie odpuszczam...
Kategoria zawody